czwartek, 5 maja 2011

na kolację kapustkę, raz.

Taki Turkmen, który dożył siwej brody, wie wszystko. Jego głowa jest pełna mądrości, jego oczy czytały księgę życia. Kiedy dostał pierwszego wielbłąda, poznał smak bogactwa. Kiedy zdechło mu stado owiec, poznał nieszczęścia nędzy. Widział wyschłe studnie, a więc wie, co to rozpacz, i widział studnie z wodą, a więc wie, co to radość. On wie, że słońce przynosi życie, ale wie również, że słońce przynosi śmierć, z czego nie zdaje sobie sprawy żaden Europejczyk.
Wie, co to jest pragnienie i co to jest nasycenie. (...)
Być może ten stary zna odpowiedź na wielkie pytanie Szekspira.
Widział on pustynię i widział oazę, to znaczy widział cały świat, który w ostatecznej ostateczności sprowadza sie do tego jedynego podziału.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz